Nie można karać firm, które straciły przez cyberatak
Straty przez atak hakera, tak jak wydatki na ochronę przed nim, powinny być rozliczane podatkowo.
Internet i cyfryzacja to ogromne możliwości, ale też poważne zagrożenia. Ataki hakerskie stają się prawdziwą zmorą także polskich przedsiębiorców i instytucji. O wzroście cyberataków w Polsce informowaliśmy niedawno na łamach „Rz” (patrz „Gwałtowny wzrost cyberataków na Polskę” z 19 października). Eksperci podatkowi są jednak zgodni, że każdy podatnik, który chce się zabezpieczyć przed tym procederem, może zyskać na tym także podatkowo. A fiskus nie powinien karać tych, którzy przez atak hakera poniosą straty.
Nie wszyscy wiedzą
– Polska, zwłaszcza po wybuchu wojny w Ukrainie, jest coraz bardziej narażona na cyberataki, ale to nie do końca przebija się do świadomości biznesu. Wielu przedsiębiorców, zwłaszcza małych, może mieć wrażenie, że to problem instytucji czy wielkich graczy z branż o strategicznym znaczeniu, jak paliwowa czy energetyczna. Tymczasem coraz powszechniejsze staje się podszywanie pod strony kontrahentów, hakowanie poczty firmowej czy wysyłanie fałszywych linków do płatności – tłumaczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta